22 listopada 2019

Język węgierski vs język polski - 5 różnic pomiędzy węgierskim, a polskim

W dzisiejszym wpisie zagłębiam się w meandry języka węgierskiego. Pewnie wielu z Was słyszało, że język węgierski jest niepodobny do żadnego innego języka na świecie. Trudno się z tym nie zgodzić, nawet biorąc pod uwagę pokrewieństwo z językiem fińskim i estońskim, jednak tym wpisem staram się pokazać, jak język węgierski różni się od języka polskiego.

1. W języku węgierskim nie ma czasownika "mieć" - dla osób, które nie uczyły się nigdy języków aglutynacyjnych (w których brak czasownika "mieć" jest częsty) wydaje się to niemożliwe. Zanim przejdziemy do omawiania przykładów, dodam tylko, że istnieje czasownik bír, który teoretycznie można przetłumaczyć na "posiadać", jednak w zasadzie nie używa się go do opisywania statusu posiadania. No więc, jak powiedzieć "mam samochód", skoro nie ma czasownika "mieć"?

Do wyrażenia posiadania należy użyć konstrukcji typu: "posiadacz" w celowniku (mnie) + czasownik "być" (jest) + obiekt „posiadany” z końcówką dzierżawczą (mój samochód). Tak więc w języku węgierskim mówi się, że "komuś jest coś kogoś", nieco podobnie jak w języku polskim powiedzielibyśmy "jest mi zimno".

Nekem van kocsim - dosłownie: mnie jest mój samochód (kocsi to samochód, gdzie "m" to końcówka dzierżawcza dla 1. osoby liczby pojedynczej).
Neki van számítógépe - on/ona ma komputer (számítógép to komputer, natomiast "e" to końcówka dzierżawcza dla 3. osoby liczby pojedynczej).

Nie będę wnikał w szczegóły i resztę opiszę kiedy indziej, bo temat jest bardzo złożony. Istnieje kilka rodzajów posiadania prostego i złożonego, oraz wiele końcówek, bez których ani rusz!

końcówki do odmiany dzierżawczej w języku węgierskim, źródło: wikipedia
2. W języku węgierskim istnieją 2 określenia na kolor czerwony - piros i vörös - są oczywiście zasady, które określają użycie tych dwóch słówek, jednak trzeba się tego nauczyć na pamięć, a resztę brać na logikę, co sprawdzi się w większości przypadków. Vörös to kolor bardziej szlachetny, na ogół ciemniejszy, a piros to "zwykły" czerwony. Najlepiej będzie podać kilka przykładów...

Czerwony Krzyż (vörös)
vörös haj - rude włosy (nie czerwone)
vörös bor - czerwone wino
Vörös-tenger - Morze Czerwone
Vörös Khmer - Czerwoni Khmerzy
vörös szönyeg - czerwony dywan (dla ważnego gościa)
piros szönyeg - czerwony dywan (jako zwykły dywan)
piros haj - czerwone włosy
piros lámpa - czerwone światło na sygnalizacji
piros paprika - czerwona papryka
piros torok - czerwone gardło

Nie wiem, czy to w 100% pozwala zamknąć temat koloru czerwonego w języku węgierskim, ale może będzie stanowiło jakieś przybliżenie i ułatwi Wam naukę. Jako ciekawostkę dodam, że kilka razy zdarzyło mi się użyć złego wariantu i wówczas Węgrzy albo nie rozumieli, co chcę powiedzieć, albo mnie poprawiali. Zdarzyło się również (może raz albo dwa), że moi rozmówcy nie byli do końca pewni, którego koloru czerwonego w danym przypadku należy użyć i sprawdzali to w Internecie.


Ceny na Węgrzech

3. Język węgierski ma około 28 przypadków - dla porównania język polski tylko 7. Są jednak językoznawcy, którzy skłaniają się ku twierdzeniu, że w węgierskim przypadków jest aż 60.

Węgierski rzeczownik odmienia się przez przypadki, ale węgierska deklinacja tak naprawdę jest aglutynacją, która polega na dodawaniu do wyrazów końcówek okolicznikowych. To, co w języku polskim jest przyimkiem np. (z, do, na, bez, za, pod, u, w, nad, o, od, po) w węgierskim jest właśnie taką końcówką. Oficjalnie mamy więc 28 lub 29 przypadków, jednak pytanie, czy naprawdę powinniśmy uznawać je za przypadki, pozostaje otwarte i chyba nie ma sensu się zastanawiać. Należy pamiętać, że każdy przypadek posiada kilka form zależnych od harmonii samogłoskowej, jest również kilka zasad dodawania końcówek... i trochę wyjątków. Podaję przykłady użycia węgierskich przypadków:

embereknek - ludziom
magyarul - po węgiersku
kocsival - samochodem

Dziwne jedzenie z Węgier

4. Tryb rozkazujący języka węgierskiego - w języku polskim formy morfologiczne trybu rozkazującego istnieją jedynie dla drugiej osoby liczby pojedynczej i mnogiej. Np. "idź", "idźcie". Dla pozostałych osób tryb rozkazujący tworzymy przez partykułę "niech" i odpowiednie formy czasu teraźniejszego lub przyszłego prostego w trybie orzekającym. Np. "niech pójdę". W języku węgierskim działa to zupełnie inaczej, otóż tryb rozkazujący posiada formy morfologiczne dla wszystkich osób. Co więcej, tryb rozkazujący języka węgierskiego ma szersze znaczenie i jest używany znacznie częściej, niż w języku polskim, w którym używa się go jedynie do wyrażenia rozkazu lub życzenia. W języku węgierskim używamy go również w zdaniach podrzędnych z łącznikiem hogy - "żeby". Wówczas hogy traci znaczenie "że".

Przykłady: ne mondd el senkinek - nie mów nikomu!, ne haragudj! - nie gniewaj się! To chyba logiczne, ale przejdźmy do zastosowań, których nie ma w języku polskim: azt mondta, hogy menjek el orvoshoz. - powiedział(a) żebym poszedł do lekarza. W tym zdaniu menjek to czasownik iść (menni) odmieniony w trybie rozkazującym (1. osoba liczby pojedynczej). Oznacza to: powiedział(a) mi, że mam iść do lekarza. Azt kérte tőlem hogy ne szóljak neked róla - Prosił(a) mnie o to, żebym nie mówił ci o tym. Nem azért élek, hogy dolgozzam - Nie żyję po to, żeby pracować.

5. Końcówka "ja ciebie" - jeżeli czasownik przechodni występuje w 1. osobie liczby pojedynczej, a jego dopełnienie jest w 2. osobie (czyli "ja ciebie" lub "ja was") to wówczas stosujemy do tego czasownika końcówki -lak/-lek zamiast standardowej końcówki koniugacji przedmiotowej. W przypadku dopełnienia w liczbie mnogiej (was) musimy dodać jeszcze "titeket". Przykłady: szeret - kocha, szeretek/szeretem - kocham, szeretlek - kocham cię, szeretlek titeket - kocham was.

Czasownik, do którego dołączymy taką końcówkę, podlega takim samym zasadom, jakim podlegają czasowniki do których dołączamy np. końcówkę 1. osoby liczby pojedynczej. W związku z tym przed końcówką możemy dodać jeszcze inne morfemy, np: hat/het, a wówczas otrzymamy szerethetlek - mogę ciebie kochać, albo wyrazić to samo w czasie przeszłym. Wtedy musimy powiedzieć szerethettelek - mogłem/am ciebie kochać. Pójdźmy za ciosem i wykorzystajmy jeszcze tryb rozkazujący: engedd, hogy szerethesselek - pozwól, żebym ciebie kochał. Tryb przypuszczający zatem będzie brzmiał: szerethetnélek - mógłbym ciebie kochać.

Mimo pewnych różnic języka węgierskiego względem polskiego, nie jest to aż tak trudny język. Cechuje go logika i spora regularność, które znacznie trudniej znaleźć w języku polskim. Mam nadzieję, że podobał Wam się ten wpis i że nie zniechęciłem Was do poznawania tego wspaniałego języka.

Źródła/References:
https://hu.wikipedia.org/wiki/K%C3%B6r%C3%B6z%C3%B6tt
http://www.univer.hu/en/products/hungarian_flavours/eros_pista_edes_anna.html
http://streetkitchen.hu/2016/01/06/korozott_recept
http://uszoda.blog12.fc2.com/blog-entry-103.html
http://www.origo.hu/tafelspicc/kozelet/20141013-a-dianas-cukor-multja-es-jelene.html 
https://hu.wikipedia.org/wiki/T%C3%BAr%C3%B3_Rudi
https://hu.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1ngos

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz